Infekcje narządów rodnych nie są zjawiskiem rzadkim, ale z uwagi na fakt, że dotyczą tak intymnego miejsca, nie wszystkie kobiety zgłaszają się z tym do lekarza oraz nie mówią o tej dolegliwości znajomym i rodzinie. Wstyd przed lekarzem nie jest zasadny w tej sytuacji, gdyż zwlekanie może doprowadzić do rozwoju infekcji co sprawi, że późniejsze badanie i leczenie będzie bardzo uciążliwe i długie.
W wielu przypadkach infekcje intymne mogą pojawić się i zniknąć bez żadnych objawów. Taka sytuacja ma miejsce w większości infekcji narządów płciowych u kobiet. Istnieją również zakażenia, które objawiają się różnymi symptomami, mniej lub bardziej dokuczliwymi.
W początkowym okresie może pojawiać się chwilowe swędzenie i zaczerwienienie okolic pochwy. Wówczas kobiety szukają maści, które przynoszą chwilową ulgę. Nie pomagają one jednak w zwalczaniu infekcji a co za tym idzie, rozwija się ona dalej powodując kolejne dolegliwości. Następnym etapem mogą być bóle pojawiające się w podbrzuszu oraz pieczenie miejsc intymnych. W takiej sytuacji od razu wskazana jest wizyta u lekarza, żeby uniknąć dalszego rozwoju choroby.
Infekcje intymne mogą w późniejszych etapach charakteryzować się również pojawianiem się upławów o różnym zapachu, z reguły niezbyt przyjemnym, oraz o różnej barwie. W niektórych przypadkach może ona być biała, żółtawa a nawet jasno zielona. Niektóre dolegliwości mogą powodować duży dyskomfort u kobiet i z tego powodu ograniczają one kontakty seksualne ze swoimi partnerami. Dlatego wiele osób uważa, że infekcje pochwy mogą być przenoszone drogą płciową. Nie ma jednak jednoznacznej opinii specjalistów w tej kwestii. Nie zostało w żaden sposób udowodnione czy infekcje układu moczowo-płciowego mogą się rozprzestrzeniać poprzez stosunek seksualny.
Warto jednak przyjąć, że tak jest i w przypadku wystąpienia objawów wskazujących na taką infekcję ograniczyć przyjemności lub stosować zabezpieczenie w postaci prezerwatywy, która nie daje całkowitej pewności, ale daje poczucie bezpieczeństwa.
